Udany start nie wystarczy
Zadbać o markę. Nawet najmocniejsza wymaga wsparcia i nowych pomysłów
Udany start nie wystarczy
Anita Błaszczak
Przykłady sukcesu nowych rodzimych marek, które - jak np. Reserved, Atlantic, Aryton - powstały przed kilkoma laty i bez gigantycznych nakładów finansowych zdobyły sobie znaczącą pozycję na rynku, zachęcają innych przedsiębiorców do pójścia w ich ślady. Niektórzy liczą, że do wylansowania nowej marki wystarczy dobrze brzmiąca nazwa produktu i pieniądze na inwestycje w reklamę - najlepiej w telewizji. Potem można spokojnie patrzeć jak rośnie sprzedaż i zyski.
Jak jednak ostrzega Jacek Sadowski, szef krakowskiej firmy Demo Effctive Launching, specjalizującej się we wprowadzaniu i wspieraniu marek, czasy, gdy wystarczyło pokazać się w reklamie, by zostać liderem rynku, już minęły. Teraz, gdy jest on naszpikowany markami, chcąc się wyróżnić trzeba bardzo starannie przygotować koncepcję nowej marki. Udany debiut też nie gwarantuje sukcesu. Jest początkiem procesu budowy marki, zabiegów o zdobycie i utrzymanie lojalności klientów.
Warto czymś zaskoczyć
Warszawska firma Atlantic zwróciła na siebie uwagę, gdy jako pierwszy producent bielizny z hasłem "Atlantic to są majtki" zaistniała w reklamach TV i na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta