Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czytanie dla papieża

09 kwietnia 2005 | Plus Minus | PG
źródło: Nieznane

ROZMOWA ZE ZBIGNIEWEM BRZEZIŃSKIM Czytanie dla papieża (c) JAKUB OSTAŁOWSKI PIOTR GILLERT: W biografii papieża George Weigel opisuje pańskie pierwsze spotkanie z Karolem Wojtyłą. Był rok 1976, był pan akurat na wakacjach, gdy przyszło zaproszenie na odczyt kardynała z Polski na Harvardzie. Weigel pisze, że nie miał pan w zwyczaju uczestniczyć w oficjalnych spotkaniach z wizytującymi USA dostojnikami kościelnymi...

ZBIGNIEW BRZEZIŃSKI: Po prostu nie byłem czynnie zaangażowany w kwestie religijno-teologiczne. Odczyt kardynała z Polski nie był wydarzeniem, które byłoby w stanie zmobilizować mnie do nadzwyczajnego wysiłku - przerwania wakacji, długiej jazdy samochodem, lotu samolotem. Zrobiłem to z zupełnie dla mnie niezrozumiałych przyczyn, sam byłem tym zdziwiony. Po odczycie podszedłem do Niego i przedstawiłem się. Moje nazwisko było Mu znane, pewnie dlatego, że nie byłem zbyt lubiany przez reżim w Polsce i przez Sowietów. Zaprosił mnie wtedy na herbatę, rozmawialiśmy przez godzinę - o sytuacji w Polsce i szerzej, o sytuacji na świecie. Byłem pod wielkim wrażeniem Karola Wojtyły, Jego osobowości.

Co pana wtedy najbardziej w Nim zaintrygowało?

Jasność myślenia, cicha i spokojna pewność siebie, bezpośredni styl bycia i nadprzyrodzona wiara, pozbawiona przesadnej retoryki i dogmatyki, no i oczywiście wszelkiego fanatyzmu. Nie miałem najmniejszej wątpliwości, że mam do czynienia z człowiekiem, dla...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3504

Zamów abonament