Od Bejarta po Ejfmana
Stanisław Dyzbardis: To trudne pytanie, bo każdy festiwal miał swoje wielkie wydarzenia. Ale w ostatnich latach największe wrażenie wywarł na mnie szwedzki Cullberg Ballet. W Sztokholmie widziałem jego premierę "Śpiącej królewny" w choreografii Matsa Eka. Znamy historię dziewczynki, która kłuje się igłą i zasypia. Ale tam była ona narkomanką, która przez całe przedstawienie jest, jak to się popularnie mówi, na haju. Nie zmieniając nic w partyturze Czajkowskiego, Mats Ek zaaranżował opowieść o dziewczynie zbuntowanej przeciw mieszczańskiemu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta