Łapcie rekina
Sześcioletni Franek spieszy co tydzień na aikido, bo są tam fajni kumple, sensei (instruktor) jest super, a najbardziej lubi, gdy łapie rekina. Nawet nie wie, że sport, w który się bawi, daje mu wiele więcej niż rekinowy berek.
Niedawno podczas rodzinnego spotkania Franek siłował się ze swoim rówieśnikiem Oskarem. Obaj fachowo pokazywali, jak się wyzwolić w uścisku, stosując technikę aikido. Tę sztukę walki bez agresji coraz chętniej wybierają rodzice dla swoich dzieci.
Pokojowa walka
Franek uczęszcza do jednego z ośrodków Romana Hoffmanna. Posiada on 5 dan - najwyższy w Polsce stopień mistrzowski (ponadto ukończył pedagogikę specjalną). Czym jest aikido dla dzieci? - Sztuki walki stały się (...) jedną...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta