Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Zamiast salonów boisko

13 czerwca 1995 | Kraj | PA

Zamiast salonów boisko

Piotr Adamowicz

Tradycja rozgrywek piłkarskich z udziałem polityków liczy sobie kilkanaście lat. Obyczaj upowszechnił się z nastaniem rządu Jana Krzysztofa Bieleckiego. Grywano wtedy z takim zapałem, że ówczesny szef Biura Ochrony Rządu złamał nogę. Gabinet Jana Olszewskiego nie grał, ponieważ -- jak mówi jeden z byłych ministrów -- chciał jak najwięcej zrobić dla Polski. Z kolei premier Hanna Suchocka nie nadawała się na kapitana drużyny. Zaś politycy związani z obecnym rządem Józefa Oleksego nie mają czasu.

Ręka agenta

Zaczęło się dawno temu, bo jeszcze w roku 1979. W Sopocie zagrali działacze opozycyjnego Ruchu Młodej Polski, dziś przeważnie związani z Partią Konserwatywną, wśród nich w bramce Aleksander Hall. W polu grał Marek Jurek, obecny przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Grano na podwórku. Kopiąc piłkę głośno krzyczeliśmy. Dla jednej z mieszkanek okolicznych bloków chyba zbyt głośno. Pani wychyliła się z okna i ostrzegła nas: "Wy chuligani, jak nie przestaniecie krzyczeć, zadzwonię po milicję". Wzbudziło to wśród nas salwę śmiechu, ponieważ w roli "kibiców" występowało kilku funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa, którzy inwigilowali środowiska opozycyjne -- wspomina Arkadiusz Rybicki. Tuż po meczu nagle zajechała...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Brak okładki

Wydanie: 504

Spis treści
Zamów abonament