Amortyzator story
Buja, że aż mdło!
Amortyzator story
Ludzkość wiele zawdzięcza bezimiennym geniuszom z przeszłości, wynalazcom siekiery, koła, drabiny, żurawia studziennego, żeby nie wspomnieć o kiełbasie czy piwie. Wszystkie te wynalazki, sięgające epoki kamienia, funkcjonują w najlepsze do dziś. Może to dziwne, ale do grupy najstarszych arcydzieł myśli technicznej należy amortyzator.
Sprężysta historia
Kilkadziesiąt tysięcy lat temu ktoś wpadł na pomysł, że silnie zgięta i przytrzymana gałąź, zaostrzona bądź z przytwierdzonym ostrym kamieniem, puszczona w odpowiednim momencie, ugodzi przebiegające w pobliżu zwierzę. Tak powstała sprężyna. Po raz drugi ideę sprężyny zastosowano w łuku. Istota tego wynalazku polega na oddawaniu energii mechanicznej. W starożytności doszło do prawdziwego rozkwitu zastosowań tej idei, konstruowano rozmaite miotacze kamieni, na przykład w bitwach morskich służyły do tego odginane deski.
W roku 1485 Leonardo da Vinci zaprojektował gigantyczną kuszę do walk oblężniczych, przewidział zastosowanie w niej metalowych płaskowników, czyli nic innego jak resor piórowy. Ten projekt nie został zrealizowany, natomiast Maurowie z Półwyspu Ibreryjskiego zbudowali -- dokładnie na tej zasadzie -- miniaturową kuszę dającą się ukryć w rękawie. Idea sprężyny zaczyna zadomawiać się na stałe w technicznym dziedzictwie ludzkości. Około 1500...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta