Perspektywy jedności prawicy
Prawica w Polsce nie rozwiąże obecnej personalnej kwadratury koła. Nie ma kandydata, który nie tylko byłby znany, lubiany i uczciwy, ale poza reprezentowanym systemem wartości, byłby politykiem zdolnym do podjęcia nierównej walki powyborczej. Nie wykreowano go w ciągu minionego pięciolecia.
Perspektywy jedności prawicy
Arkadiusz Urban
Dziś rozstrzyga się przyszłość prawicy. Wybory prezydenckie decydować będą o tym, czy i w jakim zakresie prawica kroczyć będzie nadal drogą wytyczaną przez wybory parlamentarne z września 1993 r. , czy też wyciągnęła z nich wynioski. Wypowiedzi niektórych polityków sugerować mogą, iż całkiem realne jest dla nich ponowne pójście w rozproszeniu, ponieważ -- "kości zostały rzucone" i "ich" kandydat nieodwołalnie jest w grze. Ambicje znów mogą wziąć górę nad interesem Polski.
Ostatnia polemika na łamach "Rzeczpospolitej" Jana Polkowskiego ze sztabu wyborczego Adama Strzembosza (artykuł pt. "Inna prezydentura" z 31. 05. 95) z próbą racjonalnego podejścia do obecnej sytuacji wyrażoną przez Mirosława Jakubowskiego z Rady Naczelnej ZChN (artykuł pt. "Prawica czeka na odpowiedniego kandydata" z 26. 05. 95) poprzez propozycję łączenia elektoratu prawicy w osobach Hanny Gronkiewicz-Waltz lub gen. Tadeusza Wileckiego nie najlepiej rokuje na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta