Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mała ojczyzna króla Stasia

27 grudnia 2005 | Dodatek Rzeczpospolitej | PW
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

MUZEUM DIECEZJALNE W DROHICZYNIE Kolekcja powstawała stopniowo, pokazuje tragiczną historię ziemi podlaskiej Mała ojczyzna króla Stasia Drohiczyn jest dziś niedużym, uśpionym miasteczkiem. Nawet w centrum niewiele się dzieje, ulice patrolują głównie merdające ogonami kundle. Ale potężne kościoły - trzy katolickie i cerkiew - przypominają, że od XVI wieku aż do zaborów była to stolica Podlasia „Psałterz Dawidów” Jana Kochanowskiego, jeden z pierwszych drukowanych egzemplarzy W budynku poklasztornym od roku działa Muzeum Diecezjalne W zbiorach muzeum są dary i depozyty z okolicznych parafii Tylko niewielką część zabytków z dawnych kościołów Drohiczyna udało się ocalić z zawieruchy wojennej. Dziś stanowią ozdobę stale powiększającej się kolekcji

W byłym klasztorze franciszkańskim od roku działa Muzeum Diecezjalne - historia jego powstania i zgromadzone tam zbiory doskonale obrazują skomplikowaną przeszłość tej części Podlasia, która doświadczyła dwóch okupacji - przez dwa lata byli tu Sowieci, w 1941 r. zjawiły się wojska hitlerowskie.

Ołtarze na opał

Na mocy paktu Ribbentrop-Mołotow okoliczne obszary podporządkowano Związkowi Radzieckiemu. Drohiczyn stał się miastem granicznym między Generalnym Gubernatorstwem a tzw. Zachodnią Białorusią. Major lokalnej miejscówki NKWD zarządził, że pas graniczny będzie miał 750 metrów szerokości, a więc zajmie trzy czwarte...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3722

Spis treści
Zamów abonament