"Zdecyduje prezydent. Od kiedy liczyć czas na uchwalenie budżetu"
W tekście "Zdecyduje prezydent. Od kiedy liczyć czas na uchwalenie budżetu" ("Rz" 13, 16.01.2006 r.) znalazła się informacja o istnieniu różnych wykładni konstytucjonalistów dotyczących terminu przedłożenia budżetu.
Nie wchodząc w literę prawa, chciałbym zwrócić uwagę na paradoks, do jakiego prowadzi przyjęcie jednej z tych interpretacji. Jeśli decydujący jest moment przedłożenia ustawy budżetowej w poprzednim Sejmie, to im wcześniej to nastąpiło, tym mniej czasu ma nowy Sejm i Senat na jej uchwalenie. W krańcowym przypadku, gdyby poprzedni rząd przedłożył projekt budżetu 20 czerwca 2005 roku, to czteromiesięczny termin dawałby nowemu Sejmowi i Senatowi jeden dzień na jego uchwalenie, czyli prezydent mógłby natychmiast rozwiązać nowo wybrany parlament.
Henryk Borek, Kraków