![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
TOMEK, SZYMEK I WŁADEK
Jan Tomaszewski (c) EAST NEWS [2], JAN ROZMARYNOWSKI/FORUM Zatrzymał Anglię, obronił dwa rzuty karne w finałach mistrzostw świata i został bohaterem narodowym. Po elimi nacyjnym meczu z Anglią, kiedy na Wembley Jan Tomaszewski bronił w sytuacjach, w jakich bronić się nie da, był najpopularniejszym Polakiem. Daniel Olbrychski podarował mu szablę jako symbol polskiej chwały i odwagi. Faktem jest, że do fi nałów mistrzostw świata dostaliśmy się w dużym stopniu dzięki Tomaszewskiemu, a na mundialu znowu grał jak w transie. Obronić rzut karny w meczu z Niemcami na ich boisku - to jest coś. I nie tylko z tego powodu Pele uznał go za najlepszego bramkarza świata. Nie Seppa Maiera z Niemiec, tylko Tomaszewskiego. Był prawdopodobnie najlepszym polskim bramkarzem, a na pewno najbardziej utytułowanym....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
