Areszt za nielegalną aborcję
Lekarz ginekolog aresztowany, zakaz wykonywania zawodu dla pielęgniarki - to skutki wykonania nielegalnego zabiegu przerwania ciąży. Lekarz miał za to otrzymać 2 tys. zł, pielęgniarka - 200 zł i koniak. Kobiecie, która usunęła ciążę, 23-letniej mieszkance Zamojszczyzny, prokuratura zarzuciła wręczenie łapówki. Sąd aresztował również - także na dwa miesiące - 40-letniego mężczyznę, któremu prokurator postawił zarzuty udzielenia pomocy w przekazaniu łapówki za dokonanie aborcji oraz pomagania kobiecie w przerwaniu ciąży. Policjanci zatrzymali lekarza i pielęgniarkę w szpitalu wkrótce po wykonaniu zabiegu. Przyznali się oni do zarzutów. Lekarz oddał policjantom otrzymane pieniądze.
pap