Krwią zmyć hańbę
Arabski kodeks moralności
Krwią zmyć hańbę
Niedawno zmarł wizraelskim szpitalu 72-letni Achmed N. , skazany w roku 1968 r. na dożywotnie więzienie. Od kilku lat poważnie chorował i władze zainteresowane były uwolnieniem go, ale warunkiem tego było skierowanie przez więźnia prośby do prezydenta państwa o zamianę -- w drodze łaski -- dożywocia na karę określonych lat więzienia. Wtedy bowiem więźniowi -- za dobre sprawowanie -- przysługuje automatyczne skrócenie kary o jedną trzecią, a ponadto prezydent może, także w drodze łaski, jeszcze bardziej skrócić ten okres. Nigdy natomiast nie może być anulowana kara dożywocia, nawet wdrodze łaski prezydenckiej.
Achmed N. odmawiał jednak kategorycznie podpisania prośby do prezydenta. Bez jego podpisu ministerstwo sprawiedliwości nie mogło zaopiniować wniosku o częściowe ułaskawienie skazanego, rekomendacja zaś ministerstwa jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta