Poznańska specyfika
Album korespondentek
Poznańska specyfika
O Poznaniu nie umiem pisać inaczej aniżeli osobiście. Po Warszawie, Gdyni i Szczecinie było to bowiem czwarte wielkie miasto, które poznałem w latach dzieciństwa. Ze względów rodzinnych od 1950 r. przyjeżdżałem do Poznania cztery, pięć razy do roku, na dłużej w okresie ferii szkolnych i wakacji. Co prawda, moja znajomość nadwartowskiego grodu ograniczała się do śródmieścia. Czasami tylko jeździłem gdzieś, hen daleko, niemal na sam koniec ulicy Głogowskiej,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta