Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Komunistyczne Bachanalia

12 sierpnia 1995 | Plus Minus | SK

Ostatni Światowy Festiwal Młodzieży Socjalistycznej, jaki udało nam się wytropić, odbył się w 1985 r. w Moskwie. Czy będą następne?

Komunistyczne Bachanalia

Aleja Przyjaźni ma dopiero czterdzieści lat, lecz wygląda na więcej. Jeżeli tak dalej pójdzie, to niedługo nie zostanie po niej śladu. Napis na kamieniu jest nieco bałamutny: drzew w alei nie sadziła młodzież z całego świata, lecz kilkunastu Polaków, Amerykanów, Chińczyków i Rosjan. Data też się nie zgadza: było to piątego, a nie piętnastego lipca 1955 roku. I do tego drzewa wyrosły krzywo.

Światowy Festiwal Młodzieży i Studentów w Warszawie był już piątym z kolei. Pierwszy, w 1947 roku, odbył się w Pradze, kolejne, co dwa lata, w Budapeszcie, Berlinie i Bukareszcie. Organizatorem wszystkich tych spotkań była Światowa Federacja Młodzieży Demokratycznej i Międzynarodowy Związek Studentów. Obie te organizacje skupiały tzw. młodzież lewicową, którą jednoczyły hasła, jak określano to w propagandowym żargonie, "pokojowego współistnienia państw o różnych systemach społecznych". Zgodnie z sowiecką doktryną, służyły one utrwalaniu politycznego status quo i miały poszerzać wpływy komunizmu we wszystkich możliwych regionach świata. Warszawa przygotowywała się do Festiwalu od stycznia 1955 roku. Ciężarówki wywoziły ze Śródmieścia gruz, przygotowywano...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 555

Spis treści
Zamów abonament