Głód zagląda w oczy
Galowie zebrali się na naradę. Jedni uważali, że czas już się poddać, inni że trzeba szukać szczęścia we frontalnym natarciu na rzymskie umocnienia, choćby ten atak miał być samobójczy. Wówczas głos zabrał arystokrata Kritognatos cieszący się dużym poważaniem. Cezar, oburzony treścią jego wystąpienia, uznał, że musi je przytoczyć w całości "ze względu na jego szczególne i zbrodnicze okrucieństwo". Przerwał więc tok opowieści o bitwie długą, ale zgrabną łacińską mową (sam ją zapewne ułożył) włożoną...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta