Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

O czarnym chlebie i musującym winie

07 kwietnia 2007 | Styl życia | KJ
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

ROZMOWA Maciej Radziwiłł, socjolog i finansista O czarnym chlebie i musującym winie

Rx: Czy nazwisko Radziwiłł to marka w XXI wieku?

Maciej Radziwiłł: Ludzie uważają, że człowiek, który nosi takie nazwisko, nie oszuka. I przypuśćmy, że tak jest. Jeden z Radziwiłłów kiedyś zezwolił na umieszczenie herbu i nazwiska na whisky produkowanej bodaj w Argentynie. Nie odniósł sukcesu rynkowego. Marka Radziwiłł mogłaby raczej dotyczyć nie produktu, tylko zaufania do osoby, np. w biznesie.

Kto wytwarza wino musujące Radziwiłł?

Był produkowany przez jakąś wytwórnię na Białorusi. Nazwisko rodziny znaczy tam być może więcej niż w Polsce. Był to niewątpliwie najważniejszy ród na tamtych terenach. Zabytki, zamki, archiwa, malarstwo i przedmioty w muzeach wiążą się z Radziwiłłami.

Ktoś państwa pytał o pozwolenie na wykorzystanie nazwiska?

Nie.

Czy to wino to produkcja państwowa?

Prywatna, ale ja nie mam do nikogo pretensji. Myślę, że w kraju, w którym prawa własności były deptane przez dziesięciolecia, nie jest to jakieś rażące pogwałcenie tych praw.

Ktoś uznał, że Radziwiłł to dobra marka...

Tak widać komuś się wydawało. Na etykiecie jest napisane także Sowietskoje...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 4126

Spis treści
Zamów abonament