![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Cudowne Formuły 1
Cudowne Formuły 1
22-letni Anglik karaibskiego pochodzenia to prawdziwe objawienie tego sezonu. Po zaledwie siedmiu startach ma na koncie dwie wygrane i prowadzi w klasyfikacji mistrzostw świata. Rewelacyjny debiutant przyciąga uwagę fanów sportu z całego świata. Wiele lat ciężkiej pracy na torach wyścigowych niższych serii przynosi wspaniałe efekty, na które wielu kibiców Formuły 1 patrzy z niedowierzaniem – młody kierowca bez problemów wygrywa z najlepszymi.
Pod koniec lat 80. Bernie Ecclestone, właściciel praw komercyjnych związanych z Formułą 1 i praktycznie szef tego sportu, powiedział, że w wyścigach Grand Prix brakuje mu jeszcze Niemca, Murzyna i kobiety. Chodziło mu o przyciągnięcie dodatkowej uwagi i, co za tym idzie, zwiększenie swoich dochodów płynących m.in. ze sprzedaży praw do transmisji telewizyjnych.
Dennis miał rację
Wkrótce jego pierwsze życzenie się spełniło i w F1 zadebiutował Michael Schumacher. Siedem tytułów mistrzowskich zdobytych przez Niemca wywindowało popularność F1 w jego ojczyźnie na niebotyczny poziom. Teraz Ecclestone otrzymał w prezencie ciemno-skórego Hamiltona i w myślach liczy już kolejne zyski. Trudno o lepszy magnes dla publiczności.
Kariera Hamiltona w Formule 1 jest tak piękna, że aż nierealna. W siedmiu startach Anglik siedem razy stanął na podium, a jego najgorszą lokatą było trzecie miejsce w debiutanckim wyścigu w Grand Prix...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
