Czesi i Litwini rejestrują polskie leki
- Niedawno zarejestrowaliśmy jeden z naszych leków na Litwie. Cała procedura trwała pół roku i kosztowała nas ok. 2 tys zł. W Polsce musielibyśmy zapłacić pięć razy więcej - mówi Dariusz Grabikowski, przewodniczący rady nadzorczej firmy Biofaktor.
Jak podkreśla, plusy takiego rozwiązania nie ograniczają się do niższych kosztów. - Litewski urząd rejestracji od razu wyjaśniał nasze wątpliwości, informował na bieżąco o postępach prac. Polski, do którego złożyliśmy dokumentację innego leku, nie odpowiedział nam przez rok. Z kolejnymi preparatami też ruszymy za granicę - zapowiada Grabikowski.
Otwarta furtkaDo niedawna polscy wytwórcy leków mogli rejestrować je...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta