Z małymi pokojami niechętnie widziany
Czy są domy, których nie sposób sprzedać? - Jerzy Kulej mawia: nie ma bokserów nie do pokonania, są tylko źle trafieni. Podobnie z domami: nie ma domów niesprzedawalnych, są tylko takie z nieadekwatnymi cenami - ocenia pośrednik Jacek Kriese, szef agencji nieruchomości Okazja. - Przykładowo, jeżeli ktoś chce sprzedać tzw. klocek z lat 70., nie może żądać zań tyle, co za współczesny dom.
Z czarną legendąWedług Jacka Kriese częstym felerem domów miejskich i podmiejskich jest tzw. głośność. - Mało kto chce zamieszkać przy ruchliwej ulicy, chyba że perspektywę życia przy zamkniętych oknach osłodzi mu się wyraźnym upustem cenowym - tłumaczy. - Uciążliwe sąsiedztwo (np. zakład lakierniczy) może spowodować, że w ogóle nie znajdziemy chętnego do zamieszkania. Ale i takie nieruchomości sprzedaje się: np. firmie na cele biurowe.
Szef Okazji ocenia, że czasami w sprzedaży domu przeszkadza czarna legenda.
- Ponad rok był w ofercie mimo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta