Byli ubecy i esbecy zapomnieli o przeszłości
W Tarnobrzegu dwukrotnie zniszczono wystawę IPN „Twarze rzeszowskiej bezpieki”, a byli zomowcy z Lubina czują się znieważeni i chcą pieniędzy
– Nie ma Kaczyńskiego oraz IV RP i natychmiast esbecy wyszli z podziemia – tak w Tarnobrzegu komentują to, co się stało z wystawą „Twarze rzeszowskiej bezpieki” przygotowaną przez rzeszowski IPN. Wystawione w centrum miasta plansze ze zdjęciami i życiorysami funkcjonariuszy UB i SB już dwukrotnie zostały zniszczone.
Kariery byłych esbeków
– Ta wystawa była w kilku miastach na Podkarpaciu i nigdzie nie spotkaliśmy się z taką agresją i wandalizmem – mówi szefowa IPN w Rzeszowie Ewa Leniart. Już w noc przed otwarciem ekspozycji ktoś porobił dopiski i zniszczył kilka plansz, a w poniedziałkową noc zdewastowano większość z nich.
Na wystawie pokazano twarze i dokładnie opisano „karierę” blisko 100 funkcjonariuszy służb specjalnych PRL, w tym 20 z Tarnobrzega i okolic. W samym centrum, tuż obok dawnej siedziby Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa, każdego dnia oglądają ją setki ludzi. Wielu rozpoznaje byłych esbeków, którzy prześladowali ich w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta