Odpowiedzmy Rosjanom „Cudem nad Wisłą”
Rozmowa z Michałem Żebrowskim. Polski aktor o rosyjskiej superprodukcji „1612” i łączeniu komercji z patriotyzmem
Rz: Wystąpił pan w jednej z głównych ról w największej rosyjskiej superprodukcji kinowej „1612” Władimira Chotinienki, Karolina Gruszka gra główną rolę w najnowszym filmie Iwana Wyrypajewa. Czy artyści pomogą w ociepleniu stosunków między Polską a Rosją?
Michał Żebrowski: Myślę, że artyści nie znają się na polityce, dlatego nie powinni się nią zajmować. Na szczęście współpracuję z takimi twórcami, którzy – jeśli nawet pokazują ludzkie dramaty czy wątki miłosne na mocno zarysowanym historycznym tle – nie traktują sztuki w interwencyjny sposób. „1612” jest tego potwierdzeniem.
Został zamówiony przez Kreml i prezydenta Putina, ci jednak, którzy widzieli film, podkreślają,że nie jest antypolski.
Rosja jest pokazana w czasie, kiedy przeżywała kryzys władzy i była łupiona przez międzynarodową zgraję rzezimieszków. Wybrała się tam najgorsza europejska hałastra ze wszystkich zakątków kontynentu – nawet Hiszpanie, Polacy też. Nie trzeba zbytniej inteligencji, aby dostrzec analogię w dzisiejszych konfliktach zbrojnych.
Jak zostali pokazani Polacy?
Głównie przez moją postać. Nazywa się Obwisłowąsy. Pragnie odbić ukochaną głównemu bohaterowi,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta