Sądy 24-godzinne: zreformować czy zlikwidować
Czy sądy ekspresowe muszą działać we wszystkich sądach rejonowych – zastanawia się prezes Sądu Rejonowego w Wąbrzeźnie, były podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Jerzy Żuralski
Ponad siedmiomiesięczna działalność sądów ekspresowych pozwala na ocenę ich skuteczności oraz stwierdzenie, że czeka je gruntowna reforma. Pogląd ten reprezentuje większość teoretyków prawa, m.in. wymienieni w artykule („Rz” z 6 listopada) profesorowie Andrzej Zoll i Zbigniew Ćwiąkalski, którzy uważają, że w sądach 24-godzinnych należy zrezygnować z obowiązkowej obrony i tymczasowego aresztowania, wydłużyć czas do wydania wyroku do 48 godzin, a także umożliwić oskarżonemu dobrowolne poddanie się karze już na etapie postępowania przygotowawczego. Pojawiają się też inne opinie, według prof. Zbigniew Hołdy („GP” z 30 października) przepisy kodeksu postępowania karnego wprowadzające postępowanie przyspieszone powinny zostać niezwłocznie uchylone, natomiast zdaniem rzecznika praw obywatelskich sądy te okazały się potrzebne („Rz” z 15 listopada).
Zabrakło wyobraźni
Ocena praktyków – sędziów orzekających w sprawach rozpoznawanych w postępowaniu przyspieszonym – jest bardziej druzgocąca i ich zdaniem uchwalenie tej nowelizacji procedury karnej było nieporozumieniem. Twórcom przepisów zabrakło...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta