Kontrowersyjne lokum prokuratora
Nowy prokurator krajowy Marek Staszak od dwóch lat nie chce opuścić rządowego mieszkania
Marek Staszak mieszka na rządowym osiedlu na warszawskiej Sadybie. Lokal o powierzchni ok. 38 mkw. przydzielono mu na jesieni 2004 roku, za rządów SLD. Wówczas był jednym z prokuratorów w Prokuraturze Krajowej. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie warunki umowy najmu. Zakładają one, że mieszkanie prokurator dostał na czas pełnienia funkcji, a funkcja prokuratora krajowego jest dożywotnia.
– Kiedyś w stan spoczynku przejdę, jeśli go dożyję, wtedy ta umowa wygasa – komentuje Marek Staszak.
Mieszkania z puli Kancelarii Prezesa Rady Ministrów dostają ministrowie, wojewodowie, dyrektorzy czy prezesi państwowych instytucji na czas sprawowania przez nich stanowiska. Prokurator Staszak, gdy był jeszcze podsekretarzem stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, dostał mieszkanie z przydziału. Kiedy funkcję ministerialną stracił, wyprowadził się z rządowego osiedla,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta