Wydatek zwraca się po roku
Polscy przewoźnicy niechętnie kupują zrobotyzowane skrzynie biegów, mimo ich niewątpliwych zalet. Wciąż wolą przekładnie ręczne, ale wszystko wskazuje na to, że za dwa lata będą mieli mały wybór
Producenci ciężarówek masowo wprowadzają do sprzedaży zrobotyzowane skrzynie biegów. Volvo ma I-Shift, Iveco Eco-Tronic, a Scania Opticruise. Mercedes już od stycznia przyszłego roku w szosowych Actrosach będzie oferować wyłącznie taką skrzynię nazwaną Powershift. Jest ona tak zaawansowana technicznie, że auto może m.in. samo wykopać się ze śniegu i jest w stanie precyzyjnie manewrować. Sprzęgłem i zmianą biegów steruje elektronika – kierowca obsługuje tylko dwa pedały: gazu i hamulca. Podobne rozwiązanie mają też konkurenci. MAN prawdopodobnie będzie montował Tip Matica (tak nazwał zrobotyzowaną skrzynię)...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta