Okręgowy inspektor może wstrzymać działalność
Inspektor pracy może wejść do firmy bez uprzedzenia, o każdej porze dnia i nocy. Nie ma znaczenia, że przedsiębiorcę kontroluje akurat ZUS czy urząd kontroli skarbowej
Ustawa o swobodzie działalności gospodarczej ograniczyła możliwość jednoczesnej kontroli firmy przez wiele różnych organów. Zakaz ten nie dotyczy jednak Państwowej Inspekcji Pracy. Wszystko dlatego, że przepisów nie stosuje się, gdy ratyfikowane umowy międzynarodowe stanowią inaczej. Konwencja nr 81 Międzynarodowej Organizacji Pracy o inspekcji pracy w przemyśle i handlu, ratyfikowana przez Polskę w 1997 r., zabrania limitowania liczby i częstotliwości kontroli sprawowanych przez te służby. Zgodnie z art. 16 konwencji mogą one sprawdzać przedsiębiorców tak często i tak starannie, jak jest to konieczne, aby zapewnić skuteczne stosowanie przepisów.
Co wolno kontrolerowi
Przed kontrolą inspektor zgłasza się do przedsiębiorcy lub osoby go reprezentującej. W wyjątkowych sytuacjach, gdy uzna, że wcześniejsze powiadomienie mogłoby wpłynąć na wynik kontroli, może ją przeprowadzić bez wcześniejszego informowania. Zgodnie z przepisami kontroler ma prawo do:
∑ swobodnego wstępu na teren oraz do pomieszczeń sprawdzanego podmiotu,
∑ oglądania obiektów, stanowisk pracy, maszyn, urządzeń, technologii itd.,
∑ zasięgania od pracodawcy lub jego pracowników (obecnych lub byłych) pisemnych lub ustnych informacji,
∑ dostępu do dokumentów dotyczących budowy, przebudowy, modernizacji lub uruchomienia zakładu, planów i rysunków...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta