Odrzutowiec celem hakerów
Najnowszy boeing 787 miał być pierwszym samolotem oferującym w kabinie pasażerskiej dostęp do rozrywki z Internetu. Ale zabezpieczenie takiej sieci jest bardzo trudne, jeśli nie niemożliwe – ostrzegają amerykańscy specjaliści
Zanim samolot Boeinga wyruszy w swą pierwszą podróż, zespół konstruktorów czeka poważny egzamin: muszą udowodnić, że oferowany pasażerom w kabinie szerokopasmowy dostęp do Internetu jest w 100 procentach odporny na ataki hakerów. Specjaliści mają poważne wątpliwości.
Przedstawiciele Boeinga zaklinają się, że inżynierowie tak zaprojektowali cały system, że komputery służące do nawigacji i sterowania samolotem są całkowicie oddzielne od tych służących komunikacji z Internetem. – Szanse na to równają się zeru – powiedział Bruce Schneier, szef technologów zabezpieczenia w BT Counterpane. – Możliwe, że Boeing osiągnie bezpieczne połączenie z Internetem. Jeśli tak by się stało, byłby to pierwszy przypadek w historii rodzaju ludzkiego.
Inżynierowie tak zaprojektowali system, że komputery służące do nawigacji i połączenia
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta