Szczęśliwice nie dla narciarzy
Mimo obietnic ratusza amatorzy zimowego szaleństwa kolejny rok mogą nie mieć okazji do szusowania w mieście. Powód – wyciąg na Szczęśliwicach jest w złym stanie technicznym. Brakuje też chętnych do obsługi kolejki
Urząd Dozoru Technicznego nie zgodził się na korzystanie z urządzeń na szczęśliwickim stoku. Podczas wizji lokalnej kontrolerzy stwierdzili znaczne zużycie głównej liny wyciągu. Zlecili wykonanie ekspertyzy, która ma odpowiedzieć na pytanie, czy do uruchomienia urządzeń niezbędna będzie jej wymiana.
– Od trzech lat wyciąg na stoku był tylko okazjonalnie używany. Nie wpłynęło to dobrze na jego stan. Istniało ryzyko, że dojdzie do awarii, w której mogliby ucierpieć ludzie – usłyszeliśmy w UDT.
„Zima w mieście” bez sztucznej górki?
Wymiana zużytej liny i konserwacja wyciągu może potrwać kilka tygodni. Tymczasem miasto planowało otwarcie stoku już 28 stycznia.
Kłopoty z uruchomieniem urządzeń najbardziej zmartwią dzieci. Bezpłatne korzystanie z wyciągu narciarskiego na górce szczęśliwickiej było bowiem największą atrakcją ubiegłorocznej akcji „Zima w mieście”. W tym roku miało być podobnie. Ferie w stolicy zaczynają się 11 lutego. Czy do tego czasu ratusz zdąży pokonać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta