Cukrownie szukają pomocy
Komitet Obrony Cukrowni Lublin skierował do prokuratury i NIK doniesienie w sprawie planów zamknięcia przez Krajową Spółkę Cukrową ich zakładu. Pracownicy proszą także o interwencję premiera Tuska. Uważają, że demontaż cukrowni jest absurdem ekonomicznym i zapowiadają, że na to nie pozwolą. W wyniku restrukturyzacji pracę ma stracić 250 osób, KSC planuje dla nich odszkodowania rzędu 70 tys. zł na osobę. Od 39 dni w Cukrowni Lublin trwa strajk, który od 8 stycznia przyjął formę strajku okupacyjnego. Druga cukrownia przeznaczona do zamknięcia – Łapy, prowadzi akcję protestacyjną.
—mak