Na wynajem nie kupuj mieszkań na peryferiach miasta
Zakup mieszkania na wynajem w Warszawie może okazać się skarbonką bez dna. Zanim więc podejmiemy taką decyzję, sprawdźmy najpierw, kiedy taka inwestycja może nam się zwrócić
Najlepiej więc, gdy dysponujemy żywą gotówką. Jednak jeśli posiłkujemy się przy tym kredytem, trudno dziś spodziewać się szybkiego zwrotu zainwestowanych pieniędzy. – Kupując 50-metrowe lokum i płacąc za metr 9,5 tys. zł, płacimy miesięcznie 2,5 tys. zł samego kredytu zaciągniętego w CHF na 30 lat. Do tego musimy dodać 300 – 400 złotych, jakie musimy płacić co miesiąc w ramach świadczeń i kosztów eksploatacyjnych. A za 3 tys. zł miesięcznie raczej nie wynajmiemy takiego mieszkania – wylicza Marcin Drogomirecki, dyrektor zarządzający w oferty.net. – Chyba że ktoś upoluje prawdziwą okazję – dodaje.
Jeszcze trudniej jest na rynku najmu domów, które w Warszawie i okolicach kosztują średnio ok. 1 mln zł. – To wąski rynek, z którego korzystają osoby bardzo zamożne lub firmy – zauważa Drogomirecki.
Analiza rynku
Jeśli jednak decydujemy się na taką transakcję, sprawdźmy najpierw, czy możliwa do uzyskania stopa zwrotu z inwestycji będzie satysfakcjonująca. Należy w tym celu przeanalizować dokładnie, w jakim tempie rosną czy spadają ceny mieszkań i co w tym czasie dzieje się ze stawkami najmu. Na przykład, jak wynika z raportu szybko.pl – ceny mieszkań w Warszawie podczas 2007 r. wzrosły o 12,8 proc., ceny najmu zaś poszły w górę o 24,3 proc., przy czym najbardziej podrożały lokale dwupokojowe – o ponad 32 proc., najmniej czteropokojowe – o 18,3 proc. A na przykład, jak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta