Po superwtorku: walka toczy się dalej
John McCain jest wyraźnym faworytem wyścigu po republikańską nominację prezydencką. Wśród demokratów: remis ze wskazaniem na Clinton
Wtorek był w Nowym Jorku niesamowitym dniem. Gdy na Broadwayu trwała wielka parada na cześć drużyny futbolowej Giants, która w niedzielę zdobyła SuperBowl, w całym mieście i stanie odbywały się prezydenckie prawybory. Kibice Gigantów ubrani w klubowe barwy mieszali się w tłumie ze zwolennikami Hillary Clinton, Baracka Obamy czy Johna McCaina, noszącymi wyborcze naklejki swych faworytów na kurtkach. – Czy już głosowałeś? Jeśli nie, zrób to jak najszybciej – powtarzali od rana prezenterzy lokalnych stacji radiowych i telewizyjnych. Nowy Jork był jednym z ponad 20 stanów, w których tego dnia odbywały się prawybory.
Wbrew wcześniejszym oczekiwaniom ich wyniki nie przesądziły jednak o losach prezydenckich nominacji obu partii. Najbliżej sukcesu jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta