Wiele wcieleń króla czerwonej mafii
Siemion Mogilewicz. Poszukiwały go FBI i służby wywiadowcze Izraela i Ukrainy. W Rosji został aresztowany za niepłacenie podatków
O Mogilewiczu zrobiło się ostatnio głośno. Był związany ze spółką Eural TG – pośrednikiem w dostawach gazu z Rosji do Polski w ramach kontraktu z 2003 r. A do tego oskarżany o bycie bossem mafii.
W Stanach Zjednoczonych mógłby trafić do więzienia na 350 lat. Ma dożywotni zakaz wjazdu do Wielkiej Brytanii. Jest poszukiwany przez służby specjalne Izraela i Ukrainy. W 2003 r. FBI umieściła go na liście najbardziej niebezpiecznych przestępców na świecie.
A jeszcze do niedawna ten człowiek, uważany przez służby USA za „niekwestionowanego lidera rosyjskiej mafii”, spokojnie mieszkał pod Moskwą i nawet nie próbował się ukrywać przed organami ścigania. Szczęście odwróciło się od niego 23 stycznia, kiedy trafił do aresztu pod zarzutem niepłacenia podatków przez sieć sklepów kosmetycznych Arbat-Prestige, z którą formalnie nie jest w żaden sposób związany.
Nazwisko przeszkadzało w interesach
W dowodzie osobistym, którym Siemion Mogilewicz wylegitymował się podczas zatrzymania, widniało nazwisko: Siergiej Sznajder. Według dokumentu okazał się też młodszy, niż podaje jego świadectwo urodzenia. Ma...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta