Niemcy słabi, ale zwycięscy
W Wiedniu Niemcy wygrali 3:0 z Austrią, w Splicie Holandia też 3:0 pokonała Chorwację
„Szczęśliwe zwycięstwo. Jeszcze wiele pracy przed Loewem” – komentuje „Die Welt”, a „Frankfurter Allgemeine Zeitung” pisze o „wyraźnej wygranej po słabej grze”. Trzy bramki strzelone przez Niemców po przerwie to za mało, by zapomnieć o wcześniejszych kłopotach.
W pierwszej połowie na wiedeńskim stadionie im. Ernsta Happela wszystko było inaczej, niż się spodziewano. Niemcy grali chaotycznie w ataku, bezładnie w obronie, a do tego bez zaangażowania, co wytknął im po meczu trener Joachim Loew.
Austriacy, uważani za najsłabszą drużynę mistrzostw Europy, przed przerwą mogli pokonać Jensa Lehmanna kilka razy. Atakowali szybko, z rozmachem. Po lewej stronie obrony Loew wystawił debiutanta Heiko Westermanna, który gubił się co chwila.
Jensowi Lehmannowi też zdarzały się niepewne interwencje i wydawało się, że Austriacy muszą za którąś...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta