Czekamy na centra handlowe piątej generacji
Rozmowa o klasie obiektów handlowych z Małgorzatą Trzaskowską, dyrektor Działu Powierzchni Handlowych w Colliers International
Rz: Czy centra handlowe można podzielić na klasy lub kategorie, tak jak biurowce i hotele?
Małgorzata Trzaskowska: W przypadku centrów handlowych mówimy raczej o generacjach. Najnowsza, czwarta generacja to obiekty najnowocześniejsze i wielofunkcyjne.
Mamy w Polsce przedstawicieli wszystkich generacji?
Tak. Najnowocześniejsze centrum czwartej generacji w Warszawie to Złote Tarasy otwarte w 2007 roku. W tej chwili żaden inny obiekt w stolicy nie zasługuje na to miano. Prawdopodobnie będzie na nie zasługiwać centrum handlowe, które powstanie w Miasteczku Wilanów.
A Arkadia czy Blue City?
To centra handlowe trzeciej generacji.
Co powoduje, że centrum handlowe jest pierwszej, drugiej, trzeciej czy czwartej generacji?
Mówiąc w bardzo dużym skrócie, generacja zależy od liczby funkcji, jakie pełni dane centrum. Zaczęło się od tego, że pod jednym dachem budowano hipermarkety i pasaże z kilkoma lub kilkunastoma sklepami i punktami usługowymi stanowiącymi uzupełnienie oferty marketu (np. apteka, kwiaciarnia, kiosk). To właśnie tak rozbudowane hipermarkety są centrami handlowymi pierwszej generacji.
Jakieś przykłady?
M1 w Markach, czyli supermarket i podwójna galeria z punktami usługowymi, sklepami sieciowymi i butikami z odzieżą. Potem do centrum dobudowano kilka wolno stojących...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta