Szli z nadzieją, nie z kamieniami
Dokumentalista Jacek Sawicki opowiada o realizacji filmu „Taśmy marca” przywołującego wydarzenia z 1968 roku. Premiera jutro w TVP 1 o godz. 22.30
Rz: Taśmy, które są tworzywem tego filmu, widzowie zobaczą po raz pierwszy. Skąd się wzięły?
Jacek Sawicki: Zostały odnalezione w archiwach IPN. Były w bardzo złym stanie ze śladami wielokrotnego przemontowywania. Moja praca polegała na dokonaniu rekonstrukcji materiału i chronologicznym ułożeniu. Filmowe kadry pokazują dzień po dniu, co działo się od 9 do 22 marca, czyli od pierwszych rejestrowanych starć na ulicach Warszawy na Krakowskim Przedmieściu, aż do zakończenia strajku na Politechnice Warszawskiej. Nie ma ani jednego ujęcia z 8 marca, bo przebieg wydarzeń wszystkich zaskoczył. Zachowała się jednak cała istotna dla pozostałych dni dokumentacja filmowa – manifestacje, pochody, wiece i strajki, wreszcie walki uliczne. W rezultacie jest to opowieść nie tyle o polityce, ile o wydarzeniach, ludziach i w znacznej mierze emocjach.
Co te materiały wnoszą do naszej wiedzy o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta