Narodowy Bank Polski to zwykła firma
Jeśli kandydaci na wiceprezesów NBP, zdaniem premiera, nie są właściwi, to powinniśmy o tym wiedzieć. Jeśli nie ma do nich zastrzeżeń, niech idą do pracy - pisze szef Redakcji Ekonomicznej Radia TOK FM
Wyobraźmy sobie duże przedsiębiorstwo, z ogromną liczbą pracowników, złożoną strukturą. Zgodzimy się, że nie jest łatwo nim zarządzać. Choć jest to możliwe. To przedsiębiorstwo miało wiele zarządów. Lepszych i gorszych. Czasem załoga firmy wprost nie znosiła swoich szefów.
Organizowała masówki, nie chciała podporządkować się wydawanym decyzjom. Mimo że spółka zaczęła coraz lepiej działać, widocznie poprawiła się jej sytuacja, to wciąż miała dług i wciąż się zadłużała.
Firma była, można powiedzieć, dobrem wspólnym. Jej właścicielami stali się wszyscy zatrudnieni. Ale dopiero ci odpowiednio długo pracujący mieli głos na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy. Chodziła...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta