Foka Zefir, która została Ochotkiem
– Te urodziny to symbol nadchodzącej wiosny. Foki zawsze rodzą się na wiosnę – mówi o najmłodszym mieszkańcu Maja Krakowiak z zoo.
Początkowo pracownicy ogrodu uradzili, że foczek będzie się nazywał Zefir, bo w tym roku nowonarodzone zwierzęta są nazywane imieniem na literę Z. Jednak w przypadku małego samczyka foczki szarej, odstąpiono od tej reguły. Powód? Zwierzęciem zainteresował się sponsor — urząd dzielnicy Ochota. W takim wpadku zwierzak dostaje takie, imię, jakie sobie życzy opiekun. Dlatego Zefir zostanie ochrzczony Ochotkiem. – Ale opiekunowie będą na niego wołać Zefir. Zwierzęta reagują na twarde, dźwięczne nazwy – wyjaśnia Krakowiak. Ochotek vel Zefir waży już 14 kg. Całe dnie przebywa na stumetrowej plaży przed basenem dla fok. Tak ma być przez najbliższe trzy tygodnie, dopóki nie wskoczy do wody. Przez ten czas będzie obserwowany za pomocą dwóch kamer, zawieszonych na drzewach nad plażą w ramach projektu naukowego, który stołeczny ogród prowadzi z fokarium na Helu. Zefir jest 85. foką urodzoną w historii zoo. Można go już oglądać.
rr