Szkolenie zamiast śledztwa
Płk Zbigniew Rzepa, główny prowadzący śledztwo w sprawie ostrzelania afgańskiej wioski Nangar Khel przez polskich żołnierzy, został odsunięty od sprawy. Naczelny prokurator wojskowy oddelegował go na... trzymiesięczne praktyki do prokuratury w Warszawie.
To pułkownik Rzepa zdecydował o zatrzymaniu żołnierzy i postawieniu im zarzutu ludobójstwa. Nieoficjalnie, jak twierdzą informatorzy „Rzeczpospolitej”, zwierzchnicy płk. Rzepy negatywnie oceniają jego pracę w sprawie Nangar Khel. Twierdzą też, że prokurator kilkakrotnie wprowadził w błąd przełożonych.