Ile wytrzymamy bez prądu
Egipskie ciemności, brak wody i komunikacji, szpitale funkcjonujące tylko przez pierwszych kilka godzin, niedziałające systemy alarmowe i problemy z zakupami. Po awarii w Szczecinie sprawdziliśmy, jak Warszawa poradzi sobie bez prądu. Wniosek: nie wygląda to najlepiej.
Komunikacja padnie od razu. Bez prądu tramwaje staną tam, gdzie akurat są – może to być nawet środek skrzyżowania. Wagony metra dojadą jedynie do najbliższej stacji.
– Brak prądu jest jednak bardzo mało prawdopodobny – mówi Krzysztof Malawko z warszawskiego metra. – Metro ma podwójne zasilanie, żebyśmy nie mieli prądu, elektrownia musiałaby zostać zburzona.
W przypadku awarii prądu nasze krany wyschną w ciągu kilku sekund. Wodociągi potrzebują tyle energii, że żadne agregaty nie wystarczą. – Po awarii w pierwszej kolejności obsługiwane są zakłady strategiczne – pociesza Bartosz Milczarczyk z MPWiK. Dostawy wody będą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta