Fotomożliwości, czyli kup pan zdjęcie
Na Zachodzie już dawno zorientowano się, że to nie aparat robi zdjęcie. Fotografowie uważani są za artystów, rynek fotografii kolekcjonerskiej kwitnie. Podobno wśród polskich kolekcjonerów sztuki fotografia staje się modna
W 2007 r. odbyła się trzecia edycja londyńskich targów fotograficznych (London Photo), dziesiąta edycja podobnej imprezy w Paryżu (Paris Photo). Coraz więcej osób w Stanach Zjednoczonych i na zachodzie Europy ulubione zdjęcia wiesza na ścianach. Wśród znanych kolekcjonerów są: Madonna, Elton John i Bjork.
Dziś w warszawskim Rempexie rozpocznie się pierwsza w tym roku aukcja fotografii kolekcjonerskiej. Organizatorzy spodziewają się tłumów. To ostatni moment, by dobrą polską fotografię kupić praktycznie za grosze. To trzecia tego rodzaju impreza zorganizowana w ramach projektu Polska Fotografia Kolekcjonerska, którego twórcami są portal artinfo.pl oraz Rempex.
– Na pierwszej obroty Rempeksu wyniosły 110 tysięcy złotych, na drugiej 160 tysięcy. Dziś do sprzedania jest prawie 260 prac 100 artystów – mówi Rafał Kamecki z artinfo.pl. Są zarówno klasycy fotografii krajobrazowej z początków XX wieku (Jan Bułhak), jak i młodzi artyści wideo-art i performance (Daniel Rumiancew). Ceny wywoławcze wahają się od kilkuset do 32 tysięcy złotych.
O co chodzi w kolekcjonowaniu?
Najlepiej opowiada o tym Simon de Pury – szef potężnego nowojorskiego domu aukcyjnego Phillips, de Pury & Co. Jest autorytetem na rynku, prowadzi aukcję w czterech językach równocześnie. Ma swoje przedstawicielstwa w Londynie, Genewie, Berlinie,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta