PO stosuje wredne metody
O tym, że nie będzie się trzymał stanowiska prezesa PiS za wszelką cenę, jeśli partia nie wygra następnych wyborów. Zapowiada, że nie będzie tolerował kłótni w ugrupowaniu
Rz: Stanisław Gomułka zrezygnował niedawno z funkcji wiceministra finansów. Opozycja się z tego cieszy?
Jarosław Kaczyński: Ta dymisja jest dla mnie zaskoczeniem, bo oznacza, że rząd przypuszczalnie nie zdoła przeprowadzić reformy finansów publicznych. Co prawda od początku krytycznie oceniałem ten gabinet, ale nie spodziewałem się, że będzie aż taki słaby. Jako szef partii opozycyjnej nie wyrywam sobie z tego powodu włosów z głowy, ale jako Polak nad tym boleję, bo Polska nie powinna tracić kolejnych lat. Ja się obawiam, że Donald Tusk przyjął taką zasadę, iż nie podejmuje trudnych decyzji ani nie robi nic ryzykownego aż do wyborów prezydenckich.
Tusk obawia się, że jeśli podejmie trudną decyzję i przeprowadzi ją przez Sejm, to prezydent i tak ją zawetuje.
Premier Tusk nieustannie prowadzi prezydencką kampanię wyborczą. Wzywam Donalda Tuska, by przestał zwalać na prezydenta winę za swoje pociągnięcia. To szpetny sposób uprawiania polityki. Jak będzie reforma finansów publicznych, to prezydent odpowie, czy się na nią zgadza, czy nie. Ale na razie jej nie ma, a prof. Gomułka nie opuścił Kancelarii Prezydenta, tylko ministerstwo podległe premierowi.
Jest pan przekonany, że Tusk będzie kandydował na prezydenta?
Przypuszczam, iż uważa, że to byłby urząd dla niego łatwiejszy niż obecny.
A Lech Kaczyński będzie walczył o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta