Pod urokiem eterycznej damy
Na to, by usłyszeć PJ Harvey na żywo, polscy fani czekali kilkanaście lat. Było warto. Od pierwszych gitarowych akordów oczarowała publiczność wspaniałą muzyką i osobowością
Gdy w środę wieczorem na scenę – z godzinnym opóźnieniem – wyszła szczupła, ciemnowłosa dziewczyna z notatnikiem, ubrana w długą, białą, wiktoriańską suknię, Sala Kongresowa oszalała. Artystkę powitała kilkuminutowa owacja.
Już wcześniej wyczuwało się nastrój podniosłego oczekiwania na wielkie wydarzenie. Oczekiwania cierpliwego, bo podbudowanego pewnością, że występ PJ Harvey będzie koncertem roku. W końcu to jedna z najważniejszych wokalistek i kompozytorek w historii muzyki rockowo-bluesowej i alternatywnej....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta