Zdrada w Austrii
Zostaliśmy zdradzeni, oszukani, poniżeni. Sędzia nas sprzedał, pogrążył, okradł. Polskie media nie zostawiły na angielskim arbitrze suchej nitki. Jak on mógł w ostatnich minutach meczu podyktować rzut karny i pozbawić Polaków sukcesu na miarę wiktorii wiedeńskiej. Toż to się w głowach nie mieści.
I pewnie nie warto byłoby poświęcać tym reakcjom uwagi, gdyby nie fakt, że pokazują one jedną z najbardziej nieznośnych polskich cech – połączenie megalomanii ze słabością. Najpierw była gigantyczna propaganda sukcesu, według której doczekaliśmy się drużyny na miarę mistrza Europy. Ordery, uściski,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta