Na pomoc normalności
Przepis nieadekwatny do ochrony standardów konstytucyjnych należało uchylić – pisze doktor, radca prawny, adwokat
Krytyczna wypowiedź sędziego sądu rejonowego (“Rz” z 9 czerwca) w sprawie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 22 maja 2008 r. wymaga polemiki.
Trybunał, kontynuując swoją linię orzecznictwa, uznał, że art. 3701 kodeksu postępowania cywilnego jest niezgodny z konstytucją. Konsekwencją tego orzeczenia jest brak możliwości odrzucania przez sąd pierwszej instancji apelacji pełnomocnika dotkniętej błędem bez wezwania do uzupełnienia braków.
Autor nie dostrzega zasadniczej różnicy między sytuacją, kiedy dochodzi do błędu lub ewidentnej pomyłki sądu, a taką, gdy zdarzy się to zawodowemu pełnomocnikowi. Błędy i pomyłki sądowe poddawane są ocenie sądu wyższej instancji i nikt nigdy nie sformułował wobec sędziów obowiązku nieomylności. Tymczasem z tekstu pod wymownym tytułem “Na pomoc bylejakości” wynika, że pomyłka adwokata lub radcy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta