Chorwaci ofiarą irlandzkiego „nie”
Bez szans na rozszerzenie. Dopóki nie zostanie przyjęty traktat lizboński, stara Unia nie zgodzi się na przyjęcie nowych członków. Gotowa jest zatrzasnąć drzwi przed Chorwacją
Komisja Europejska zdaje sobie sprawę, że brak podstaw prawnych do tak radykalnej zmiany polityki. – Nie możemy znaleźć w tekście traktatu niczego, co uniemożliwiałoby rozszerzenie – przyznaje Johannes Laitenberger, rzecznik KE. – Reszta jest polityką: czy i jak chcemy tego dokonać – dodaje. Do przyjęcia nowego państwa jest potrzebna zgoda wszystkich 27 krajów.
Chorwacja w dobrej wierze negocjuje z Komisją Europejską kolejne rozdziały, dostosowujące jej prawo, gospodarkę i administrację do standardów Unii Europejskiej. Postęp jest wyraźny, według przewidywań rozmowy zakończą się w 2009 roku, a już w 2010 roku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta