Kto wrobił Mr Cooka?
Czytając znakomity tekst mojego przyjaciela Michała Kopczyńskiego, dowiedziałem się z niemałym zdziwieniem, że punktem wyjścia, z którego rozwinął się gigantyczny dziś biznes agencji turystycznych, była odraza do alkoholu, którą żywił stolarz Thomas Cook
W 1841 roku ów dzielny anabaptysta i antyalkoholista wpadł bowiem na błyskotliwy pomysł, aby zmusić do walki z przebrzydłym nałogiem kolej parową, za pomocą której rozwoził antyalkoholików na abstynenckie wiece. Czas zresztą był najwyższy, aby zniewolić najnowsze wynalazki w służbie trzeźwości, albowiem Anglia (przyznajmy, że nie tylko ona) rozkosznie taplała się w wodzie ognistej różnych smaków i rodzajów. Już 100 lat wcześniej wielki malarz i grafik William Hogarth pokazał w słynnej „Gin Lane” (Uliczka dżinu) makabryczne skutki społeczne picia bez żadnej miary.
Ale Cook, łebski facet, nie poprzestał bynajmniej na kolejowym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta