Strażacy schłodzili szpital
26 czerwca 2008 | Kraj | Jerzy Sadecki.
Przez trzy godziny strażacy polewali wczoraj wodą budynek oddziału transplantologii w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie. – Wysiadła nam klimatyzacja, słońce grzało w okna i w salach temperatura przekroczyła 30 stopni. Mogło to być groźne dla trójki dzieci po przeszczepach szpiku kostnego – wyjaśnia wicedyrektor szpitala Andrzej Grężewski.
Strażacy obniżyli temperaturę w szpitalnych salach o 10 stopni i pomogli założyć na okna folię odbijającą słońce.