Kamuflaż, manifest, byle co
Czy styl ubierania się przedstawicieli środowiska plastycznego – artystów i kuratorów – wyróżnia się na tle innych profesji? Z moich obserwacji wynika, że tylko nielicznych, i to wcale nie tych, którzy grają pierwsze skrzypce. Jak się noszą ludzie polskiej sztuki?
Zasada jest prosta: im kto ma wyższą pozycję, tym mniej ją podkreśla. Poza tym szkoda mu czasu na strojenie się. Ponadto jest zajęty prawdziwą sztuką.
Przyjrzyjmy się czołówce naszych artystów. Na oko można by ich wziąć za pracowników fizycznych.
Spartenie sztuki
Niezależnie od wieku większość paraduje w spranych T-shirtach, bajowych bluzach z kapturem, rozciągniętych swetrach. Do tego dżinsy lub luźne bermudy. Włosy krótko obcięte; może być łysa pała. Kucyk czy balejaż to obciach.
Taki spartański image przyjęli m.in. Mirosław Bałka, Robert Kuśmirowski, Wilhelm Sasnal. Odcina się wystylizowany na gwiazdora Piotr Uklański. A także Leon Tarsewicz, trochę macho, w nieodłącznej czapce z daszkiem oraz czarnej marynarce nałożonej na podkoszulek. Jednak najchętniej nosi wędkarską kamizelkę z tysiącem kieszeni.
Niemal identycznie – antymodnie i aseksualnie – noszą się największe damy naszej sztuki. Niezależnie od generacji, od Magdaleny Abakanowicz poprzez Zofię Kulik do Katarzyny Kozyry. Do wyjątków należy Zuzanna Janin, która sportowy uniseks doprawia kobiecym wdziękiem.
Malowanie ciuchem
Coraz rzadziej na artystycznym firmamencie pojawiają się malownicze postaci, ekstrawaganci. Takim unikatem jest Teresa Starzec, malarka prowadząca Fundację Atelier, czyli prywatną szkołę plastyczną. – Obracam się wśród...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta