Polsat sparzył się na piłkarskich igrzyskach
Euro 2008 mamy już za sobą. Wszystko wskazuje na to, że tak jak występ polskiej drużyny w mistrzostwach trudno zaliczyć do udanych, również udział w imprezie polskich mediów jest finansową klęską
Zainteresowanie rozgrywkami było niższe niż przewidywania rozbudzone świetnym PR naszej drużyny, a koszty, jakie poniósł Polsat – wyłączny właściciel praw do transmisji – niebotyczne.
Przeboje rozgrywek (oprócz meczów z udziałem polskiej reprezentacji) to spotkanie Niemców z Turkami z 2,6 miliona widzów oraz Holandia – Włochy. Średnia oglądalność transmisji wyniosła 15,19 proc. (2,86 mln) w meczach z udziałem Polaków i 7,44 proc. (1,4 mln) w meczach bez ich udziału. Warto wspomnieć, że hity konkurencyjnych stacji nadawane w tym samym czasie przyciągały przed telewizory porównywalną publiczność. Nieśmiertelny serial „M jak miłość” z oglądalnością 15 proc. i udziałem w widowni wynoszącym 50 proc. był blisko wyników transmisji meczu o honor naszej reprezentacji z Chorwacją (19,6 proc., 52 proc. udziału). Symboliczne dla popularności mistrzostw były wyniki nadawanego w tym samym czasie w Jedynce festiwalu o Opolu. Walkę o pilota w większości wygrały panie bardziej zainteresowane piosenką niż rozgrywkami na boisku (Opole 8,99 proc. oglądalności, Euro 8,03 proc.).
Nie opłaciło się
Wyniki oglądalności Polsatu są dla stacji rozczarowujące tym bardziej, że koszty zakupu praw do transmisji wynegocjowane przez Zygmunta Solorza pobiły dotychczasowe rekordy. Polsat zapłacił UEFA 57 mln zł (po kursie euro z daty transakcji) oraz przeznaczył kolejnych 5 na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta