Gdy w polityku budzi się zwierzę
Gdyby prezydentem była kobieta, to moglibyśmy rozmawiać o tym, czy jest jakiś czar, czy mogła mnie oczarować, przewracając oczami – mówił Grzegorz Napieralski w poniedziałek w TVN 24. – Niestety, jest mężczyzną, ubolewam nad tym.
A to niewdzięcznik z nowego lidera SLD! Głowa państwa rozmawia z nim cztery godziny w cztery oczy (razem 16 oczogodzin), w wyniku czego lewica spowoduje utrzymanie w mocy prezydenckiego weta medialnego, tymczasem młody polityk czaruje, że nie dał się oczarować. A już ubolewanie nad tym, że mamy mężczyznę na najważniejszym urzędzie w państwie,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta