Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ekstremalne pływanie na krawędzi

16 sierpnia 2008 | Życie Warszawy | Maciej Miłosz
Pływanie katamaranem to niesamowita przygoda. Trzeba jednak pamiętać o bezpieczeństwie, czyli np. nie wyruszać bez kapoków – mówi Robert Wilczyński
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Życie Warszawy
Pływanie katamaranem to niesamowita przygoda. Trzeba jednak pamiętać o bezpieczeństwie, czyli np. nie wyruszać bez kapoków – mówi Robert Wilczyński
Dla laików budowa tej dziwnej łodzi wydaje się dosyć prosta: dwa pływaki połączone siatką (trampoliną), a do tego maszt i dużo żagla. Jednak każdy, kto nie jest typowym szczurem lądowym, widzi, że katamarany turystyczno-sportowe, które możemy spotkać chociażby na Zalewie Zegrzyńskim, są bardzo mocno „przeżaglowane”
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Życie Warszawy
Dla laików budowa tej dziwnej łodzi wydaje się dosyć prosta: dwa pływaki połączone siatką (trampoliną), a do tego maszt i dużo żagla. Jednak każdy, kto nie jest typowym szczurem lądowym, widzi, że katamarany turystyczno-sportowe, które możemy spotkać chociażby na Zalewie Zegrzyńskim, są bardzo mocno „przeżaglowane”

Wrzeszczę wniebogłosy. Wiszę na trapezie, rozpaczliwie próbując utrzymać równowagę. Przy mocniejszych podmuchach wiatru jeden z pływaków unosi się nad wodę, a rozcinane przez nasz katamaran fale lądują na mojej twarzy. Jest bosko!

Za sterem siedzi Piotr, który katamaran kupił sobie cztery lata temu. – Przyjechałem kiedyś nad Zegrze z 50-letnim Anglikiem. Wtedy miałem fokę (niewielki jacht kabinowy – przyp. red.) – opowiada. – Zapraszam go do środka, a on patrzy na mnie i mówi: „Jak to jest? Ja mam 50 lat i pływam laserem, łódką, na której ciągle czuję emocje. A ty masz lat 30 i jakbyś już był na emeryturze”. Postanowiłem to zmienić.

Piotr jest dobrym towarzyszem w pierwszym rejsie. Osoba początkująca powinna płynąć z kimś doświadczonym.

Szaleństwa na trapezie

Mamy trzy stopnie w skali Beauforta, czyli wiatr jest dość solidny. Czas zwrócić na siebie uwagę dziewcząt stojących na lądzie, czyli wykonać spektakularnie wyglądające balastowanie na trapezie.

Wpinam moją uprząż trapezową. Stawiam nogi na krawędzi pływaka i je...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8092

Spis treści
Zamów abonament